Tak mi dzisiaj wpadł trailer Atlas Chmur.
Tak właściwie to idealne streszczenie Boga w akcji.
Jakiego Boga?
Tego dokładnie jakiego usłyszycie jak przestaniecie WYPIERAĆ samych siebie.
Dlaczego bo ON to TY.
Bóg to Ty, jesteś JEDNOŚCIĄ, jesteś JEGO zapomnieniem się w samym sobie aby doświadczać.
DOŚWIADCZAĆ … bo inaczej jest NUDNO 🙂 to szalone?
Wyobraź sobie swoje życie WIEEEESZZ… wieesszzzz…. marzenie LUDZI WIEEEEDZIEĆ 🙂
A jednak kiedy głęboko wejdziesz w WIEEEM to zwariujesz z nudów, po co to w ogóle czytać, pisać kiedy wiesz co będzie jaki efekt miało za rok za 1000 lat za miliard wszechświatów?
Dlatego Bóg SAM SOBIE zasłonił SIEBIE, nie ma ludzkości, wymiarów, energii, zła, dobra, ciebie, czy mnie, to wszystko są MYŚLI.
Jesteś MYŚLĄ wszystko jest MYŚLĄ.
Nie Twoją bo Cię nie ma, bo jest TYLKO Bóg jaki puścił myśli o tym, że nim nie jest i sobie siebie przypomina.
Jak sobie siebie przypomnieć?
Przestać się bać.
Jedyne czego się tak naprawdę boisz to … to, że nie jesteś Bogiem. Czyli? UMRĘĘĘĘ, BOOOLIII, Będę CIERPIEĆ.
Dlatego kiedy uznasz SAM SIEBIE, kiedy w lustrze w końcu zobaczysz SWOJE BOSKIE ODBICIE, wtedy wyjdziesz z piekła w jakie sam się wtrąciłeś.
W piekło uznania, że jesteś oddzielonym bytem od Boga, że masz wolną wolę i musisz walczyć o przetrwanie.
Oglądnij sobie ten trailer / film, życie za życiem toczy się w gruncie rzeczy to samo.
Z punktu widzenia CIEBIE jako EGO(JA) dramat, z punktu widzenia BOGA w TOBIE dobra zabawa.
Dobra zabawa nastąpi wtedy kiedy w końcu przestaniesz się bać, w jeden prosty sposób, poprzez świadomość, że tylko jest JAM JEST.
Skoro Bóg jest, to WSZYSTKO JEST TAK JAK TRZEBA.
Dlatego nie ma nic poza Tobą a jednocześnie nic nie jest Tobą 🙂
Dlatego toczy się Boski Plan poprzez Ciebie a nie Twój plan poprzez przeróżne sposoby oszukiwania siebie, że jesteś sprawcą lub błagania jakiegoś Boga poza sobą jaki ma moc Ci coś dać lub nie dać bo byłeś niegrzeczny 😉
Dlatego ZŁA NIE MA DOBRA NIE MA.
Po prostu wszystko jest i się toczy.
DLATEGO BĄDŹ AUTENTYCZNY.
BĄDŹ KAŻDĄ EMOCJĄ, bowiem każda jest Z BOGA.
Kiedy więc wypierasz jakąkolwiek emocję, jakiekolwiek zdarzenie to CIERPISZ bowiem sam się odzierasz z kawałka siebie jaki i tak się wykona bo plan jest poza Tobą.
Poddaj się zaufaj Boskiej mocy i stań się świadomy, że wszystko zawsze jest tak jak trzeba.
Po prostu czuj co robić i miej na wszystko wyjebane.
Po prostu uznaj mistrzostwo i zobacz co się będzie działo.
Mistrzostwo tak naprawdę uznaje się wtedy kiedy wycofa się uwagę z tego świata, po prostu będziesz mieć wyjebane na kurki w klatkach, na głód, wojny, zło, dobro, miłość, kariery, umieranie, chorowanie i co tam jeszcze ci aktualnie zawraca dupę i pokazuje Tobie, że GÓWNO MASZ A NIE WOLNĄ WOLĘ 🙂
Wtedy pozwolisz na swobodne przepływanie wszystkiego przez Ciebie.
Wtedy się pewnie i zadziwisz, że rzeczy z jakimi walczyłeś, wypierałeś i się osądzałeś nigdy nie były Twoje.
Im więcej dopuścisz do siebie bez lęku tym bardziej staniesz się świadomy tego jak Bóg przepływa wszystkim.
Dlatego jak ciągle jesteś za szczepieniem albo przeciw to BOISZ się, że umrzesz.
Dlatego jak wierzysz w ONI … to boisz się, że umrzesz.
Dlatego jak wierzysz w to, że KTOŚ lub coś może Ci zabrać energię to boisz się, że umrzesz.
Dlatego jak wierzysz, że ziemia to jakaś chujnia jaka teraz będzie wchodzić w onanistyczne 5 lub 540540D w jakim tylko będą sobie wszyscy spijać z dziubków miłość a nawet pierd z dupy będzie pachniał jedynie Hugo Bosem… to boisz się, że umrzesz.
Dlatego jak wierzysz, że ABC to boisz się, że umrzesz. W ABC sobie wsadź cokolwiek z tego świata jakiego nie chcesz zobaczyć na oczy.
Dlatego jak wierzysz, że są jakieś poziomy duchowości i tu masz ciało a tam duszę to i tak się boisz, że umrzesz.
A teraz sprzedam Ci SEKRET 🙂 JESTEŚ KURWA BOGIEM czy tego chcesz czy nie chcesz więc do kiedy jesteś posrany ze strachu TO JUŻ TO DO CIEBIE NADCIĄGA 🙂
Więc to uznaj i zacznij słuchać siebie a nie swoich lęków.
Ludzie nie walczą z jedzeniem mięsa bo kurki cierpią a świnki kwilą. Nie chcą oglądać „cierpienia” bo SOBIE PRZYPOMINAJĄ, ŻE UMRĄ.
Ludzie nie chcą widzieć głodu, cierpienia i wojny bo SOBIE PRZYPOMINAJĄ, ŻE UMRĄ.
Ludzie boją się szczepień / wirusa bo boją się, że umrą.
A kiedy to wypierają to to mają.
Dlatego w Waszych życiach pojawiają się mityczni ONI jacy są tacy sracy i owacy. Ci ONI to tak naprawdę WASZ lęk jaki się Wam zmaterializował przed oczami.
W Waszych życiach w kółko i kółko odgrywa się ten sam dramat inaczej nazywany.
Bo Bóg ROBI PROBLEM potem GO ROZWIĄZUJE a na końcu się cieszy, że GO ROZWIĄZAŁ.
To jest ISTOTA doświadczenia i tej dobrej zabawy.
Człowiek… Bóg jaki zbaraniał, że nie jest Bogiem.
Swoją drogą kochany czytający co z tym zrobisz ja mam wyjebane 😀
I tak to jest zaplanowane.
To dlaczego ja to w ogóle napisałem, a tak poczułem bo Beata w końcu stała się tego świadoma.
W końcu cały wszechświat zrobi to samo.
A potem wykręcimy sobie nowy i nowy i tak do usranej śmierci… żartowałem, śmierci nie ma i nigdy nie było.
Więc znowu zrobimy sobie wszechświat i się w nim zatracimy tak po prostu dla jaj.
Tak już zupełnie na prawdę to robimy bo CZAS nie istnieje.
CZAS TO JEDYNA UNIWERSALNA RELIGIA we wszechświecie, pan i władca każdego jaki uwierzył, że jest człowiekiem więc… umrze.
Czas to tylko złudzenie, żeby PRZEŻYWAĆ TE EMOCJE także te związane z lękami ich przekraczaniem.
Dobrej zabawy!
Adnachiel
1 comment
widziałam Atlas. Świat jest fraktalem. To powtarzające cykle. Właśnie to moje życie się tak długo ciągnie ża ta powtarzalność mnie już nudzi. Tylko doszła do tego jeszcze MAGIA. To akurat jest już temat dla psychiatry bo chyba tylko on byłby w stanie to ogarnąć a jestem przebadana w kierunku schizofrenii. Nie mam. Moze jakis demon? Żegnałam Twina kochanego smutnego, my się komunikowaliśmy inaczej niż ludzie.albo własnie tak jak ludzie powinni: czuciem. I wypadła z szafy sterta dokumentów. Z szafy z której nic nie wypadało nigdy a juz nie miało prawa wypasc ich tyle. Kolezanka mówiła ze sie przerazili. A ja się nie przerazilam bo już kiedyś to widziałam. Zerwane silne połącznie między ludźmi. Duża energia. bunt materii.